Zeszłoroczny eksperyment przeszedł najśmielsze oczekiwania, odpowiednia pora roku za pasem, więc najwyższy czas przygotować się na warzenie domowego świerkowego piwa. Dziś o koncepcji czyli planowanym zasypie i dodatkach!
Zeszłoroczny eksperyment przeszedł najśmielsze oczekiwania, odpowiednia pora roku za pasem, więc najwyższy czas przygotować się na warzenie domowego świerkowego piwa. Dziś o koncepcji czyli planowanym zasypie i dodatkach!
Wielce intryguje mnie to piwo i nie mogę się doczekać kontynuacji. Jedno muszę wiedzieć teraz: w którym momencie dodawane są pędy?
PolubieniePolubienie