Wciąż siedzi we mnie uczucie, gdy granice były zamknięte, a towary zza drugiej strony czymś niezwykłym. Może dlatego cieszę się jak dziecko na piwo prosto z Czech, dostarczone do rąk własnych…wspaniałe jest uczucie wyczekiwania na moment otwarcia takiej butelki, czuję się jak przed Wigilią, gdy miałem parę lat. Prezenty blisko!
- Kraj pochodzenia: Czechy
- Kupione: Bóg wie gdzie!
- Cena: hmm około 20 zł.?