Tak. Nadszedł ten moment…Muszę być szczery wobec Was. Oprócz pracy, którą dzielnie spełniamy wyszukując specjalności danych regionów, poznając dzięki temu ich kulturę,obyczaje,smaki mamy też tą drugą stronę. Ta którą ma każdy z Was. Zamknijcie oczy i posłuchajcie: jest lato, upał, skwar, wracacie do domu i jedynie o czym marzycie to by ugasić pragnienie…po co sięgacie? Po piwo. Ono pomaga najlepiej. Każdy z nas ma takie, które jest jego własną przystanią, odpoczynkiem, ukojeniem gdy trzeba jak najszybciej zgasić ten żar lata w gardle. Ja wtedy wyciągam Perłę. Piwo, które jest dla mnie swego rodzaju symbolem, legendą i ciekawostką, którą poznać chciałem gdy będąc młodym ejbrem czytałem książki Andrzeja Pilipiuka o bimbrowniku egzorcyście. Pijał on własnie to piwo. Pamiętam tą radość jaka mi towarzyszyła jak udało mi się znaleźć to piwo na swojej wielkopolskiej ziemi po raz pierwszy. Myślałem wtedy ,,Jakub Wędrowycz tu był..czas wypełnić jego dziedzictwo, spróbować i poznać o co było tyle zachodu” Może jestem uprzedzony. Pozytywnie oczywiście, ale jak tu nie być gdy piwo swojego ulubionego bohatera gości tak blisko domu? Zapach jest dla mnie wspaniały, przypominający książki o ,,Jakubie”, aromat chmielu tańczy w nozdrzach, wwiercając się w zmysły, kołysząc nimi, na myśl przychodzą mi polskie kresy,cerkwie, małe miasteczka, ubogie, ale doświadczone w historię życia. Smak to czysta rozkosz, goryczka gra tu pierwsze skrzypce i nie oddaje pola, pragnie tylko by piwosz czuł się dzięki niej wyjątkowo. To piwo w drugiej fazie przełykania charakteryzuje się czymś wyjątkowym. Ma się wrażenie jakby same szyszeczki chmielu chciały zaistnieć na języku. Wygląd to dzikość w kufelku, gdy wleje się złocisty trunek do niego, przybiera ono wygląd tajfunu. Bąbelki kręcą się wariacko powodując u posiadacza chorobę maniactwa. Widok godny królewskiego stołu. Podsumowując jeśli ktoś ma złe zdanie na temat tego piwa to proszę tego nie czytać. Proszę wsiąść w swoją multiplę i odjechać, tam gdzieś za miedzę, za pole chmielu, za Bug, tam gdzie Jakub Was nie znajdzie…
- Cena: od 1,99,- do 2,89,-
- Kupione: Każdy większy sklep, tym razem Społem;
- Kraj pochodzenia: Polska.
ulalala. moje rewiry widzę 🙂
PolubieniePolubienie